Nieco ponad rok temu myślałam, że już będę tworzyła kolejny kurs Udemy. Życie miało inne plany.
Co stanęło mi na drodze? Bootstrapowałam projekt, który trafił do programu inkubatora i pochłonął ponad pół roku mojego życia. Dodaj do tego pracę na pełen etat, a kreatywność stała się luksusem, na którypo prostu nie mogłam sobie pozwolić.
Teraz, gdy wróciłam do tworzenia kursów Udemy, mogę szczerze powiedzieć, jak bardzo to lubię. I cieszę się tym jeszcze bardziej niż za pierwszym razem. Kiedy dzieliłam się 6 moimi spostrzeżeniami z tworzenia mojego pierwszego kursu Udemy , nie miałam pojęcia, jak wiele się zmieni, gdy będę mógła stworzyć mój drugi kurs Udemy.
Oto co na nowo odkryłam, co ewoluowało i co całkowicie mnie zaskoczyło tym razem.
Ewolucja narzędzi – wciąż z budżetem w głowie
Wcześniej: używałam kamery MacBooka, mikrofonu za $40 przypiętego do bluzki i deski do prasowania jako prowizorycznego stojaka do nagrywania twarzy. Montaż robiłam podstawowymi narzędziami i dużą ilością ręcznej, powtarzalnej pracy.
Teraz : odkryłam aplikację „Teleprompter” i natychmiast zainstalowałam ją na moim Macu. Chociaż na tym etapie postanowiłam nie inwestować w sprzęt, ta aplikacja była rewolucyjna – nie muszę już zapamiętywać długich skryptów.
Przeszłam też z deski do prasowania na stolik pod laptopa, który lepiej pasuje do nowego miejsca w domu, gdzie teraz tworzę wszystkie filmy. W połączeniu z aplikacją teleprompter mogłam tworzyć o wiele więcejnagrań bezpośrednio do kamery niż wcześniej.
Do montażu zainwestowałam w Descript za $35 miesięcznie. Tak, mogłabym poskładać darmowe rozwiązania (w końcu potrafię kodować w Pythonie), ale uwielbiam pracować z wideo i widzieć wyniki natychmiast, bez przeskakiwania między aplikacjami lub linią poleceń. Nie mogę wystarczająco nachwalić się tej aplikacji.
Lekcja : Nie potrzebujesz drogiego sprzętu, aby rozpocząć swoją przygodę z tworzeniem – czasem odpowiednie oprogramowanie może zrobić ogromną różnicę.
Dopasowanie tematu zmienia wszystko
Wcześniej: Stworzyłam techniczny kurs o Neo4j z Pythonem, LangChain i OpenAI – wiedza, którą zdobyłam w 2023 roku i którą chciałam się podzielić.
Teraz: Wybrałam temat, który znacznie lepiej pasuje do mojego życia zawodowego – wprowadzanie asystentów AI i narzędzi AI ludziom w prosty sposób. Chodzi o budowanie potencjału ich biznesu i ich samych, pomaganie im w zdobyciu przewagi w pracy przez praktyczne zastosowania AI.
To dopasowanie sprawiło, że cały proces stał się przyjemniejszy. Miałam znacznie więcej funu, bo temat rezonował z tym, kim jestem, co lubię robić i o czym mam solidną wiedzę.
Lekcja : Moja przygoda z tworzeniem kursów na Udemy nauczyła mnie, że jeśli temat kursu jest zgodny z Twoją pasją i wiedzą specjalistyczną, tworzenie treści wydaje się mniej pracą, a bardziej dzieleniem się czymś, na czym naprawdę Ci zależy.

Zarządzanie procesami: struktura zamiast chaosu
Wcześniej: Rotowałam zadania, żeby utrzymać momentum, ale było to nieco chaotyczne. Polerałam wcześniejsze nagrania, pracując nad nowymi, co pomagało z percepcją postępu, ale nie było systematyczne.
Teraz : Zacząłam używać Todoist do zarządzania nadmiarem zadań, dzieląc projekt na jasne sekcje: tworzenie scenariuszy, pisanie transkryptów, nagrywanie ekranu, nagrywanie twarzy, post-processing każdego filmu i publikacja na Udemy. To pozwoliło mi pracować nad 4-6 filmami jednocześnie. Wolę nagrywać filmy z twarzą rano, kiedy świecę najjaśniej, więc zwykle mam kilka do nagrania jednego ranka. Dzięki szczegółowemu zarządzaniu zadaniami, pod koniec dnia wiem, na jakim etapie jestem z każdym filmem i od czego zacząć następnego dnia.
Lekcja : Struktura pomaga Ci, usuwając zmęczenie decyzyjne i tworząc jasne znaczniki postępu. Szczególnie ważne dla tych z Was, którzy tak jak ja, lubią osiągać szybkie sukcesy w ciągu dnia.
Rzeczywistość inwestycji czasowej: wciąż znacząca, ale bardziej satysfakcjonująca
Wcześniej : Zainwestowałam prawie 100 godzin w 70 minut treści szkoleniowych. Początkowo myślałam, że mogę stworzyć kurs w weekend – zamiast tego zajęło mi to tygodnie.
Teraz : Ponieważ musiałam na nowo odkryć proces tworzenia kursu po długiej przerwie, było to ponownie bardzo czasochłonne doświadczenie. Jednak jestem o wiele bardziej zadowolona z osiągniętych rezultatów.
Lekcja : Tworzenie kursów zawsze wymaga znacznej inwestycji czasu, ale poziom satysfakcji w dużym stopniu zależy od tego, jak bardzo jesteś zaznajomiony z treścią i jak dobrze działa Twój proces.
Rozwój osobisty się kumuluje: umiejętności przenoszą się w nieoczekiwany sposób
Wcześniej: Skupiałam się na poprawie głosu i prezencji przed kamerą, wzmacnianiu mojej angielskiej dykcji i frazowania oraz pogłębianiu zrozumienia tematu.
Moje doświadczenie w trzykrotnym publicznym prezentowaniu mojego projektu i intensywne ćwiczenie prezentacji jako części procesu inkubacji dało mi przewagę, której wcześniej nie miałam. Chociaż prezentowałam głównie po polsku, dało mi to pewność siebie w jasnym prezentowaniu pomysłów, co przekładało się bezpośrednio na tworzenie kursu. Co ciekawe, działało to w obie strony – kurs, który stworzyłam rok temu, pomógł mi również poczuć się pewniej, prezentując publicznie mój pomysł na startup.
Jestem też bardziej świadoma tego, dokąd chcę zmierzać w karierze. Tworzenie i dzielenie się stały się dużą częścią tej wizji. Nawet pracując nad piwotem startupu (tak, nasz oryginalny pomysł nie znalazł product-market fit), myślę o moim doświadczeniu jako twórcy jako o części budowania czegoś wyjątkowego.
Lekcja: Każde zawodowe doświadczenie zasila twoje umiejętności tworzenia kursów. Umiejętności kumulują się w sposób, którego się nie spodziewasz.
O tym nowym kursie na Udemy: Narzędzia AI dla ludzi biznesu
Chciałam stworzyć przyjazne wprowadzenie do asystentów AI, ale także zbadać inne możliwości modeli czatu, jak głębokie badania i analiza danych. Stamtąd przeszłam do narzędzi, które otrzymują ulepszenia AI. Zaczęłam od powszechnie używanych aplikacji, ale planuję rozwijać ten kurs w nadchodzących miesiącach, dodając więcej treści i dzieląc się mniej znanymi narzędziami, które mogą przynieść korzyści profesjonalistom biznesowym.
Po raz kolejny świetnie się bawiłam, tworząc materiały wizualne w Canvie. Właściwie Canva zajmuje ważne miejsce w moim szkoleniu, bo to moje ulubione narzędzie do większości materiałów wizualnych.
Wierzę, że potrafię tłumaczyć złożone koncepcje na łatwe do zrozumienia lekcje. Przynajmniej wierzę, że potrafię.
Gotowa/-y zwiększyć produktywność dzięki AI? Sprawdź mój nowy kurs na Udemy tutaj → Mój nowy kurs!
Podsumowanie
Tworzenie drugiego kursu nauczyło mnie, że rozwój nie jest liniowy. Roczna przerwa wymuszona przez priorytety życiowe nie była krokiem wstecz – była przygotowaniem. Doświadczenie z pitchowaniem, podróż ze startupem i jasność co do kierunku kariery – wszystko to przyczyniło się do tego, że drugie doświadczenie tworzenia kursu było przyjemniejsze i skuteczniejsze.
Jeśli rozważasz swój pierwszy kurs lub, jak ja, wracasz po tym, jak życie interweniowało, pamiętaj, że wszystkie twoje doświadczenia – nawet te, które wydają się niezwiązane – mogą wzmocnić twoje umiejętności nauczania
Co dalej? Choć wciąż mam długą listę narzędzi, które chcę dodać do mojego nowego szkolenia, już knuję pomysł na trzeci kurs.
Tworzysz kurs lub eksplorujesz narzędzia AI dla swojej firmy? Chętnie dowiem się o Twojej podróży i podzielę się spostrzeżeniami.
Połącz się ze mną na LinkedIn → Ja na LinkedIn